Poród naturalny i przez cesarskie cięcie - krok po kroku

Autorka rozdziału: mgr Renata Wojtal
Położna, certyfikowany doradca laktacyjny.

Oznaki zbliżającego się porodu

Akcja porodowa to zadanie, do którego Mama i jej dziecko przygotowywali się przez dziewięć miesięcy. Może to nie być łatwe ani dla niej, ani tym bardziej dla jej maluszka. Natura jednak wyposażyła ich we wszystko, aby przeżyć to wydarzenie w jak najbardziej pozytywny sposób. Pod koniec ciąży Twój organizm przygotowuje się intensywnie do zbliżającego się rozwiązania. Już na 2-3 tygodnie przed porodem możesz zauważyć, że Twój brzuch nieco opadł. Teraz lepiej będzie Ci się oddychało. Możesz jednak odczuwać potrzebę częstego oddawania moczu i mogą ci dokuczać zaparcia. Dzieje się tak, ponieważ część przodująca nienarodzonego dziecka (część ciała, która pierwsza przechodzi przez kanał rodny- najczęściej jest to główka) zaczyna ustawiać się w wejściu do miednicy, przygotowując się do porodu.

Mogą pojawić się napięcia macicy, a także bolesne skurcze, zwane skurczami przedwczesnymi lub bardziej popularnie bólami. Nie są to właściwe skurcze porodowe, ale nie jest łatwo je od nich odróżnić. Skurcze przepowiadające są krótkie i nieregularne, a po kilku godzinach samoistnie ustępują. Jednak najistotniejsze jest to, że nie powodują one postępu porodu, nie rozwiera się szyjka macicy. Można potwierdzić to jedynie badaniem położniczym, dlatego warto w tym czasie skontaktować się ze swoją położną rodzinną.

Na kilka dni lub czasem kilka godzin przed porodem można zauważyć odejście czopu śluzowego, niekiedy lekko podbarwionego krwią – jest to kolejny objaw zbliżającego się porodu. Początkowo skurcze macicy nie są częste i silne. Jeśli występują regularnie- przynajmniej co 15 minut i utrzymują się przez około 2 godziny, to powinna Cię zbadać położna. Stopniowo częstość i czas trwania skurczów nasilają się. Pęcherz płodowy, który ochrania dziecko w czasie życia wewnątrzpłodowego, może pęknąć już na początku porodu i od tego momentu będzie odpływać płyn owodniowy (popularnie nazywany wodami płodowymi) Odejście wód płodowych to znak, że zaczyna się poród. Zwróć uwagę na ich kolor. Wygląd i ilość wód płodowych mówią wiele o kondycji i zdrowiu dziecka. Płyn owodniowy powinien być przejrzysty, może zawierać kłaczki mazi płodowej (substancji pokrywającej skórę płodu, której zadaniem jest ochrona skóry dziecka wewnątrz macicy).

Jeśli odejdą wody płodowe, należy jechać do szpitala, nawet wtedy, gdy nie mają niepokojącej barwy albo gdy ciężarna nie odczuwa skurczów. Jeżeli pęcherz płodowy nie jest szczelny, przestał chronić dziecko. Bakterie z pochwy mogą zawędrować do macicy i zainfekować maleństwo. Jeżeli wody odpływają w terminie okołoporodowym, w obawie przed zagrażającą infekcją możesz spodziewać się wywołania akcji porodowej.

Często się zdarza, że na dzień lub dwa przed porodem będziesz się czuła inaczej niż zwykle, możesz mieć dziwne samopoczucie: możesz być zdenerwowana, przestraszona, zupełnie wyczerpana, lub przeciwnie- możesz się czuć jak wulkan energii. Jeśli przyjdzie ci wtedy do głowy pomysł, by umyć okna, posprzątać mieszkanie, usiądź i weź głęboki oddech. Nie forsuj się! Oszczędzaj siły na poród!

Obserwacja zmian zachodzących w organizmie w okresie okołoporodowym, połączona z informacjami pochodzącymi od lekarza i położnej powinny pozwolić każdej kobiecie na spokojne oczekiwanie porodu i udanie się do szpitala w najodpowiedniejszym momencie.

Kiedy udać się do szpitala?

  • regularna czynność skurczowa macicy u pierworódek co 5-7 min.,
  • odpłynięcie płynu owodniowego,
  • każda sytuacja budząca lęk matki o dziecko

Poród drogami natury to najbezpieczniejszy, najmniej inwazyjny i najkorzystniejszy dla matki i dziecka sposób zakończenia ciąży. Jest to proces prowadzący do urodzenia płodu i popłodu (łożyska) dzięki występowaniu takich czynników, jak: spontaniczna czynność skurczowa mięśnia macicy, skracanie i rozwieranie szyjki macicy oraz działanie sił wydalających.

I okres porodu trwa od momentu wystąpienia regularnej akcji skurczowej do zupełnego rozwarcia szyjki macicy. Skurcze stają się coraz częstsze i silniejsze - pod koniec występują co 2-3 minuty i trwają od 30 do 60 sekund. W tym czasie skraca się i rozwiera szyjka macicy, a główka dziecka schodzi w dół kanału rodnego. Średnica całkowicie rozwartej szyjki wynosi około 10 cm.

II okres porodu to moment przechodzenia dziecka przez kanał rodny i rodzenia się na zewnątrz. Skurcze zmieniają swój charakter i są odczuwane jako parcie. Po kilku takich skurczach główka dziecka zstępuje do pochwy, pokazuje się w szparze sromowej, po czym rodzi się na zewnątrz. W następnym skurczu rodzi się tułów i kończyny dziecka. Położna położy maleństwo na Twoim brzuchu, usłyszysz jego pierwszy krzyk i zapomnisz o całym trudzie.

III okres porodu to czas, kiedy rodzi się łożysko. Przez całą ciążę zapewniało ono dziecku dopływ substancji odżywczych i tlenu.

IV okres porodu to wczesny okres poporodowy. Będziesz pod ścisłą obserwacją położnej, która skontroluje Twój stan ogólny i krwawienie z dróg rodnych. Lekarz sprawdzi, czy nie doszło do uszkodzeń szyjki macicy i pochwy, jeśli krocze było nacięte, teraz będzie zeszyte.

O czym musisz pamiętać w czasie porodu?

  • o piciu niegazowanej wody mineralnej,
  • o częstym oddawaniu moczu. Pełny pęcherz płodowy może hamować zstępowanie główki,
  • o prawidłowym oddychaniu w I i II okresie porodu,
  • o chodzeniu i przyjmowaniu różnych pozycji – skurcze będą silniejsze, a poród potrwa krócej,
  • o tym, że zawsze możesz liczyć na wsparcie bliskiej osoby, położnej, lekarza,
  • o współpracy z położną podczas porodu, szczególnie w II okresie porodu, podczas parcia.

Metody łagodzenia bólu porodowego

Pamiętaj, że każda kobieta ma prawo urodzić swoje dziecko w godnych warunkach, otoczona szacunkiem i opieką.

W momencie przyjęcia do szpitala powinnaś otrzymać wyczerpującą informację o dostępnych metodach łagodzenia bólu porodowego. Łagodzenie bólu porodowego jest ważne nie tylko ze względu na Twój komfort, ale też ma pozytywy wpływ na przebieg porodu i samopoczucie dziecka. Metody łagodzenia bólu porodowego możemy podzielić na farmakologiczne i niefarmakologiczne.

Do niefarmakologicznych metod zaliczamy:

  • utrzymanie aktywności fizycznej poprzez przyjmowanie pozycji zmniejszających odczucia bólowe - możesz się kołysać, spacerować, przyjmować pozycję kuczną lub pozycję wertykalną z wykorzystaniem gumowej piłki, worka sako, drabinki, sznurów porodowych lub krzesła porodowego;
  • techniki oddechowe i relaksacyjne - oddychanie torem przeponowym, zsynchronizowane z przebiegiem fali skurczowej;
  • masaż relaksacyjny, ciepłe lub zimne okłady w okolicach odczuwania bólu;
  • aromaterapia obecnie również używana jest jako metoda przeciwbólowa w wielu oddziałach położniczych;
  • znane od wieków, kojące i łagodzące ból właściwości wody. Badania naukowe wskazują, iż kobiety, które w czasie porodu przebywają w ciepłej kąpieli, znacznie rzadziej korzystają z farmakologicznych środków przeciwbólowych;
  • stymulator TENS (przezskórna elektryczna stymulacja nerwów). Jest to urządzenie wielkości telefonu komórkowego, zasilane baterią, generujące prądy impulsowe o niskich częstotliwościach. Do stymulatora przewodami są podłączone płaskie, żelowe elektrody, które trzeba przykleić do pleców rodzącej. W chwili, gdy zaczyna się skurcz, naciskasz przycisk na pilocie, regulując siłę impulsu elektrycznego. Impuls ten dociera do ciała w miejscu przypięcia elektrod, wywołując efekt przeciwbólowy - zamiast skurczów zaczniesz odczuwać łagodne mrowienie i lekkie napinanie się mięśni pleców w okolicy elektrod.

Metody farmakologiczne to:

  • dożylne lub domięśniowe podawanie środków narkotycznych.
  • znieczulenie zewnątrzoponowe- nazywane jest „złotym standardem” w walce z bólem. Wiele kobiet dobrze wspomina poród ze znieczuleniem, w czasie którego mogły się zrelaksować i uspokoić.
  • znieczulenie wziewne - gaz medyczny (mieszanina podtlenku azotu i tlenu) – gaz rozweselający.

Musisz wiedzieć, że ból został „dany” kobietom przez naturę, więc ma do spełnienia ważną misję. Natężenie i rodzaj bólu na kolejnych etapach porodu informuje rodzącą o tym, co dzieje się w jej ciele i na jakim etapie porodu się znajduje. To pozwala jej adekwatnie reagować na bodźce, poszukiwać sposobów radzenia sobie z nimi, co z kolei gwarantuje sprawny i bezpieczny przebieg porodu.

Zadbaj o to, aby przy porodzie było Ci ciepło i wygodnie i żebyś nie była głodna. Położna sprawująca opiekę nad Tobą w momencie przyjęcia na salę porodową powinna uzgodnić sposób postępowania mający na celu łagodzenie bólu porodowego oraz zapewnić Ci wsparcie w zastosowaniu dostępnych metod.

Oddychanie podczas porodu

Prawidłowe oddychanie w czasie porodu dostarcza dziecku tlenu, rozluźnia ciało, łagodzi ból, przyspiesza poród.

Gdy wdychamy powietrze do płuc, mimowolnie napinamy wszystkie mięśnie, gdy wydychamy - napięcie, które powstało przy wdechu, znika. Jeśli kobieta w czasie skurczu wstrzymuje oddech, to automatycznie napina wszystkie mięśnie. Gdy schemat ten powtarza się za każdym skurczem, ból staje się coraz bardziej intensywny. Rodząca może mieć poczucie, że skurcze ją „przerastają”, że już nie da rady. Będzie obolała, przestraszona, a jej mięśnie będą gorzej dotlenione. Aby skutecznie pozbywać się za każdym skurczem intensywnego napięcia, rodząca powinna koncentrować się na świadomym, długim wydechu. Właściwego oddychania uczą szkoły rodzenia. Ale bez szkoły rodzenia możesz się tego nauczyć, bo ważna jest nie tyle technika, co umiejętność głębokiego oddychania przeponowego. To właśnie ono jest bardzo korzystne w I okresie porodu.

Najważniejsze zasady oddychania to:

  • nabieraj powietrza przez nos, wydychaj przez usta,
  • podczas wdechu wypinaj brzuch do przodu,
  • wydech powinien trwać 2 razy dłużej niż wdech.

Pod koniec I okresu, kiedy głębokie wdechy nie pomagają już panować nad skurczami, oddychaj płytko i trochę szybciej, starając się zachować stały rytm. Uważaj - zbyt intensywne oddychanie może doprowadzić do hiperwentylacji: będziesz miała zawroty głowy, możesz odczuć mrowienie na całym ciele i kłopoty z widzeniem. Zgłoś to położnej, a ona będzie wiedziała, jak Ci pomóc. Najprawdopodobniej zaleci Ci wydychanie powietrza do papierowej torebki.

W fazie przejścia, kiedy odczuwasz już potrzebę parcia, a nie ma jeszcze pełnego rozwarcia – musisz to parcie powstrzymać. Wtedy może Ci pomóc tzw. dyszenie. Polega ono na tym, że trzeba wziąć głęboki wdech przez nos, a potem wypuszczać powietrze przez usta partiami – tak, jakbyś chciała zdmuchnąć świecę. Wtedy oddech staje się płytszy i przyśpieszony. Dyszenie pomaga zachować siły, kiedy jesteś już bardzo zmęczona. W fazie parcia musisz skorelować oddychanie z wypieraniem. Na początku skurczu partego weź głęboki wdech - nabierz dużo powietrza i zatrzymaj je. A gdy nastąpi szczyt skurczu, przyj z całej siły, tak długo, jak jesteś w stanie zatrzymać oddech. W czasie jednego skurczu możesz przeć nawet kilkakrotnie, musisz jedynie ponownie wziąć oddech i przeć. Po skurczu głęboko oddychaj, aby nabrać sił. Parcie zwiększa ciśnienie w jamie brzusznej. W momencie wytaczania się główki nie należy przeć, żeby nie zwiększać różnicy ciśnień. Oddychaj wtedy szybko i płytko, jak przy dyszeniu, lub wolno wydmuchuj powietrze. Chociaż opanowanie sztuki właściwego oddychania może podnieść jakość życia przy porodzie, to fakt niezgłębienia go przez kobietę nie oznacza, że nie poradzi sobie ona w czasie porodu. Położna jest z Tobą na Sali Porodowej po to, by przeprowadzić Cię przez wszystkie etapy tego psychicznego i fizycznego wyzwania.

Rola ojca w czasie porodu

Poród rodzinny polega na aktywnym uczestnictwie podczas narodzin dziecka i wspieraniu kobiety rodzącej przez bliskie osoby. Najczęściej kobiety chcą rodzić w towarzystwie męża, partnera. Podejmując decyzję o porodzie z mężem, musicie mieć pewność, że oboje tego chcecie. Szczególnie ważne jest Twoje zdanie, ale ojciec dziecka powinien być przekonany, że chce uczestniczyć w porodzie. Mężczyzna nie powinien odczuwać żadnej presji, a Ty nie powinnaś czuć się zobowiązana do udzielenia zgody na wspólny poród. Najlepiej byłoby, gdyby wcześniej uczestniczył z Tobą w szkole rodzenia. Przeżywanie tego ważnego momentu z partnerem pomoże Ci zapewnić poczucie bliskości, czułości, zrozumienia i akceptacji, a zniweluje uczucie osamotnienia i lęku.

Jak przygotować się do takiego wydarzenia?

Przede wszystkim należy uzbroić się w cierpliwość. Niektóre sytuacje w szpitalu mogą Was zdenerwować, ale to właśnie partner musi zachować zimną krew. Jego największym atutem powinno być pozytywne nastawienie oraz to, że to on najlepiej zna Twoją psychikę, co w niektórych sytuacjach może być bardzo pomocne dla lekarza czy położnej. Warto, byście wspólnie z partnerem kilka tygodni przed porodem zobaczyli salę porodową, porozmawiali z personelem medycznym, znajomymi, którzy już to przeżyli. Zgromadzenie pewnej wiedzy i dobre rady czasem mogą być bezcenne. Ojciec dziecka również powinien spakować swoje rzeczy, które będą mu potrzebne w czasie towarzyszenia rodzącej.

W jego torbie powinien się znaleźć aparat fotograficzny (oczywiście należy z niego korzystać po porodzie, a nie w trakcie), przyda się woda mineralna, jakiś batonik, kanapka, dokumenty. Oczywiście powinien mieć do dyspozycji zatankowany i sprawny samochód. Mając na uwadze, że akcja porodowa może trwać nawet kilkanaście godzin, wszystkie pilne sprawy powinien załatwić wcześniej lub przełożyć je na kolejny dzień.

Jak zachować się w czasie porodu?

Twój partner pomaga przede wszystkim w zachowaniu spokoju przy porodzie. Przypomina o odprężaniu się między skurczami i aktywnie wspiera w trakcie ich trwania. Pomocne może być trzymanie za ręce, przytulanie, jak również mobilizacja do dalszego wysiłku i doping w chwili załamania. Może mierzyć odstępy czasu między skurczami i czas trwania skurczu. Partnerowi łatwiej jest obiektywnie spojrzeć na przebieg porodu. Powinien zachęcać Cię do odpowiedniego oddychania, może Ci pomóc w zmianie pozycji porodu, a udzielane przez niego informacje pozwalają na sprawniejsze i szybsze urodzenie dziecka. W jego obecności rzadziej dochodzi do interwencji chirurgicznej lub zastosowania środków farmakologicznych. Gdy w końcu nadejdzie ten długo oczekiwany moment i noworodek szczęśliwie pojawi się na świecie, będą to chwile wspólnej radości, łez szczęścia, witania dziecka i przyglądania mu się. Dla ojca będzie to także możliwość przecięcia pępowiny. Jest to czas nawiązywania jedynej w swoim rodzaju relacji, narodzin nie tylko dziecka, ale rodziny. Kącik noworodka jest miejscem, w którym może być obecny tata. Może się przyglądać czynnościom medycznym, które wykonuje personel, jak również może robić zdjęcia, a następnie po raz pierwszy wziąć na ręce swojego potomka.

Przygotowanie do planowanego (elektywnego) cesarskiego cięcia

Powinnaś pamiętać, że cesarskie cięcie:

  • to rodzaj zakończenia porodu z konieczności, a nie z wyboru. Decyzja o wykonaniu cesarskiegio cięcia powinna być podejmowana tylko i wyłącznie ze względów medycznych;
  • powinno być stosowane u tych kobiet, dla których urodzenie dziecka zdrowego jest niemożliwe drogami natury, bądź taki poród stanowiłby zagrożenie dla ich zdrowia i życia.

Planowe cesarskie cięcie wykonuje się w wyznaczonym terminie. Lekarz ustala ci datę i godzinę, kiedy masz się zgłosić do szpitala. Najczęściej około 39. tygodnia ciąży - zazwyczaj te porody odbywają się wcześniej niż porody naturalne. Przygotowanie do planowego cięcia cesarskiego z Twojej strony, to głównie powstrzymanie się od jedzenia. Ponieważ z reguły te zabiegi wykonywane są rano, zostaniesz poproszona o zgłoszenie się do szpitala na czczo, a ostatnim twoim posiłkiem powinna być lekka kolacja, zjedzona poprzedniego wieczoru. Poza tym przygotuj się jak do każdego porodu, czyli weź ze sobą rzeczy dla siebie i dziecka, dokumenty oraz wyniki badań. Rozważ zakup specjalnego żelu lub membrany, które oddzielają tkanki, zmniejszając ryzyko zrostów. Zrosty pooperacyjne powstają prawie po każdej operacji w jamie brzusznej i mogą mocno dać się we znaki. Porozmawiaj o tym z lekarzem, który będzie wykonywał operację, bo to on musi zastosować ten środek. Możesz również zaopatrzyć się w krem lub plastry silikonowe, które przyspieszają gojenie się blizn - można je stosować, gdy tylko z rany zejdą strupki.

Bibliografia

  1. „Szkoła Rodzenia” Dorota Ćwiek, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2010 r.

  2. „Odkrywam Macierzyństwo” dr. Preti Agraval, Wrocław 2007

  3. „Poród naturalny - wyzwania i perspektywy” - materiały z Konferencji Naukowej dla położnych i lekarzy położników, Tarnów 2011r.

  4. Artykuł „Parcie kierowane” dr n.med. Barbara Baranowska, Magazyn Pielęgniarki i Położnej nr 9/2009.

  5. Artykuł „Tokofobia” dr n. med. Barbara Baranowska, Magazyn Pielęgniarki i Położnej nr 10/2009.

  6. „Rytm i czas porodu. Indukcja i stymulacja porodu w świetle badań naukowych”dr n.med. Barbara Baranowska, mgr Anna Otfinowska, Fundacja Rodzić po Ludzku, Warszawa 2009.

  7. „Najważniejsza chwila w życiu. O pierwszym kontakcie matki z dzieckiem i możliwości jego realizacji w placówkach położniczych w Polsce.” dr n.med Anna Olislo, mgr. Anna Otfinowska, Fundacja Rodzić po Ludzku, Warszawa 2008 r.

  8. „Mama dba o siebie. Praktyczne rady na wielkie zmiany w ciąży i w połogu” Urszula Kubicka-Kraszyńska, Fundacja Rodzić po Ludzku, Warszawa 2010 r.

  9. Projekt Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 15 czerwca 2012 r. w sprawie standardu postępowania medycznego w łagodzeniu bólu porodowego.