Rytuały niemowlaka - czemu są ważne?

Uśmiechnięta matka o jasnych włosach trzymająca dziecko ubrane na niebiesko.

Czemu rytuały są tak ważne w życiu niemowlęcia?

Różne rytuały towarzyszą nam przez całe życie. Pomagają nam zaplanować dzień, lepiej go zorganizować, dają poczucie bezpieczeństwa, stabilizacji. Są również drogowskazem dla nas i dziecka. Rutyna w życiu zazwyczaj nam przeszkadza. Inaczej w przypadku dzieci. Każdy rytuał ma znaczenie, nawet jeśli wydaje nam się, że to tylko drobnostka. Warto już od pierwszych dni życia dziecka, wprowadzać zasady i rozplanować sobie dzień. Mimo że może się wydawać, że dziecko samo decyduje na co ma ochotę. Jednak to my jesteśmy odpowiedzialni za zorganizowanie planu dnia, do którego z czasem ono się przyzwyczai. 

Mała dziewczynka w opasce na głowie siedzi przy stole i trzyma palce w buzi.

Wiadomo, że inny będzie plan dnia przy noworodku, który wymaga karmienia na żądanie i nie rozróżnia pory dnia, a inny w przypadku starszego dziecka, które zaczyna samo jeść, chodzić, bawić się. W ciągu dnia, nawet przy noworodku staramy zachowywać niezbyt cicho. Normalnie rozmawiamy, słuchamy muzyki, włączamy pralkę itp. Pod koniec dnia staramy się wyciszyć, mówić spokojnym głosem, mieć wygaszone światła, aby bodźce nie były zbyt silne dla dziecka i mogło spokojnie odpocząć a my razem z nim.

Przy zasypianiu pomocne może być: wykąpać dziecko w ciepłej wodzie, wykonać relaksujący masaż, nakarmić, przytulić. W przypadku starszego dziecka poczytanie do snu. Będzie to kojarzyło się dziecku z wyciszeniem, spokojem i snem. Kolejność elementów rytuałów jest ważna. Czasem nie zdajemy sobie sprawy, że pominięcie jednego elementu, który dla nas jest mniej istotny zaburzy porządek dnia dla dziecka. Wszystkie zmiany, które chcemy wprowadzić powinny być stopniowe i dostosowane do wieku i potrzeb dziecka.

Ważna jest też konsekwencja oraz cały rytuał wieczorny jak i poranny tzn. poranna toaleta, mycie ząbków, śniadanie. Jeśli dziecko ma zorganizowany i zaplanowany dzień, nie ma czasu na nudę. Szybko uczy się i przyzwyczaja do codziennych rytuałów i chętnie wykonuje zadania, również poprzez zabawę. Wpada w tzw. rytm dnia. Dzieci obserwują rodziców, naśladują ich w określonych sytuacjach. Także uczą się zachowania przy stole, sprzątania zabawek. Dzieci próbują na ile mogą sobie pozwolić i obserwują jak reagują na to rodzice. Dlatego to my musimy wyznaczać granice.

Mała dziewczynka w niebieskiej sukience bawi się włosami swojej mamy.

Dziecko musi też wiedzieć, że może z nami czuć się bezpiecznie i zawsze może na nas polegać. Nie ma ogólnych wytycznych, co do planu dnia i rytuałów, każdy musi wypracować sobie swój. Dzięki temu wiemy, co po czym następuje. Rytuały pomagają nam zaplanować dzień. Ważne jest, aby w napiętym grafiku znaleźć czas dla siebie, na odpoczynek, relaks i rozrywkę. Czasami my jako rodzice potrzebujemy wyciszenia, spokoju i przemyślenia, choć przy małych dzieciach jest to trudne. Z mojego doświadczenia wiem i rozumiem jakie to jest ważne. Rytuały zmieniają się na przestrzeni lat, przy każdym dziecku są inne. Dlatego inny schemat zastosujemy u każdego dziecka. 

Wydaje nam się, że skoro sprawdziło nam się u pierwszego to tak będzie przy kolejnym. Nie do końca tak jest, w szczególności, kiedy kolejne dziecko pojawia się po kilku latach. Trochę zapominamy, jak to było na tzw. początku i uczymy się na nowo. Mamy oczywiście już doświadczenie także jest nam trochę łatwiej. W codziennych rytuałach powinna brać udział cała rodzina. Podczas okresu noworodkowego i niemowlęcego, możemy odczuwać przemęczenie nowymi obowiązkami i opieką nad dzieckiem. Zaburzenie planu dnia może wpłynąć niekorzystnie na nasze dziecko i na Nas. Dlatego ważne jest uwzględnienie w planie odwiedzin przez znajomych i przyjaciół, aby nie odbyły się one w czasie np. kąpieli.

Drodzy rodzice pamiętajmy, aby w całym planie dnia różnych rytuałów, znaleźć też czas dla siebie i na odpoczynek, ponieważ opieka nad maluszkiem wymaga dużo uwagi. Wprowadzajmy rytuały do naszego życia od pierwszych dni życia noworodka, a będzie funkcjonowało nam się lepiej.

Autor: Marta Siemińska położna środowiskowo-rodzinna

Marta Siemińska położna środowiskowo-rodzinna

Marta Siemińska - z zawodem położnej związana jestem od 23 lat. Przez wiele lat miałam możliwość zgłębiana swojej wiedzy w dziedzinie położnictwa i ginekologii. Uważam, że praca położnej to pasja, powołanie zaangażowanie i oddanie cząstki siebie dla innych. 

Obecnie pracuje w poradni położniczo-ginekologicznej, również jako położna środowiskowo-rodzinna. Obejmuje opieką pacjentki w ciąży oraz mamy po porodzie i noworodki. Zajmuje się również profilaktyką raka szyjki macicy oraz pobieram badania cytologiczne.